…12 lutego 2000 roku – tego dnia odszedl…wlasciwie to nie odszedl, ale skoczyl…
Lekarz po obdukcji stwierdzil, ze wypchna sie z okna z ogromna sila i determinacja….swiadczyly o tym drzazgi pod paznokciami i rysy na ramie okiennej…
…obok komputera zostawil papierosy i zapalniczke ( rowno ulozone na biurku ) na monitorze widnial nekrolog:
” Dnia 12 lutego 2000roku
…………………..
zginal smiercia samobojcza”
…zrobil nawet czarna ramke wokol…piekne rzeczy potrafil robic na komputerze…ramka tez byla sliczna…