…tęsknota…

…a ja trwam, a jego już nie ma…takie to dziwne…wróciłam do domu, a on nie czeka i nie dzwoni…
…uczę się żyć bez części mojego życia…trudne to…

…no dobra-jestem wściekła na niego, ze odszedł i zostawił mnie na pastwę życia…

…nadal nie potrafię wybaczyć jemu…i sobie…

…qnaaaa…chce mi sie wyć!!!

Ten wpis został opublikowany w kategorii Bez kategorii. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *