…niby wszystko jest super…mieszkam z facetem, ktory mnie kocha…mam swoje mieszkanie…on o mnie dba…mam prace w ktorej sie spelniam…mam nawet druga, w ktorej sie realizuje…robie studia podyplomowe…a jednak cos jest nie tak…
…wczoraj byla czwarta rocznica smierci Jaska…zapalilam mu cztery znicze…
:*
a u mnei sie w koncu wszystko te zpoukladalm, kocham i ejstem kochana i niemam watpliwosci chocby najmneijszej ze to jest TO wlasnie
Przez wiatry i burze
Doszlas do celu
Wspomnienia zatarlas
Pamiec o przyjacielu
Zostala jednym
Plomienie płoną
Ciagle jednak tęsknisz
Za tamtą stroną
Co by tak było
Co by sie dzialo
Gdyby nie dusza
Gdyby nie ciało
Gdyby pozostał
Gdyby nie odszedl
Zawsze sie pytasz
A potem znikasz
A ktos tak czeka
Na twoje slowa
Jak ty wyczekujesz
Gdy zaplonie swieca nowa
Na jedno slowo
Na gest i skinienie
Ze zyjesz, jestes…
To tylko marzenie…
Tak czekam po przyjacielsku bys sie odezwala. Ciesze sie ze w koncu po dlugiej podrozy znalazlas to czego szukalas… A to czego brak to z powrotem wiatr w żaglach… Tak juz jest i musi byc. Bo gdybys nie tęskniła to nie byłabys Ty. Człowieka cnotą jest tęsknić…