…to jest mój miesiąc…stanowczo mój…konwalie już pojawiły się w ogrodzie i chyba wszystkich ogrodach świata…zawsze zakwitają na moje urodziny…
…a przygotowania do ślubu coraz bardziej nerwowe…bo mało czasu, bo butów nie mam, bo ciasne, bo czasu brakuje, bo…zawsze jest coś do zrobienia…
…remont nadal trwa a ekipa wciaż siedzi „w lesie”…jak uda nam się tam zamieszkać od 4 czerwca to padne z wrażenia…
napewno ladnie wygladaja w wazonie
a reszta – bedzie o czasie – zobaczysz
powodzenia :*
:*
Wszystko się świetnie ułoży :).. i będziesz żyła długo i szczęśliwie :).. tak jak na to zasługujesz
ja sobei kupilam kponwali i mi stoja slicznie w wazonie. az cale 4zl. tzn w sumie to nie ja za nie placilam wiec mozna powiedziec ze je dostalam w prezencie:)