…04 czerwca wyszłam za wspaniałego faceta…wiecie…zmienić stan to wcale nie jest takie łatwe…trudno jest się do tego przyzwyczaić.
Na weselu kelner podał mi coś i powiedział, że to dla męża – nie wiedziałam o czym on mówi i dopiero po chwili do mnie dotarło, że to dla NIEGO…poczułam się dziwnie.
…fajnie jest być mężatką…niby wszystko jest tak jak było, ale inaczej…
Na weselu kelner podał mi coś i powiedział, że to dla męża – nie wiedziałam o czym on mówi i dopiero po chwili do mnie dotarło, że to dla NIEGO…poczułam się dziwnie.
…fajnie jest być mężatką…niby wszystko jest tak jak było, ale inaczej…
…jestem cholernie szczęśliwa…
Przysięga śluby nasze wieńczy.
Już złoty pierścień złączył nas,
A choć stargany sen młodzieńczy,
Choć serce moje we łzach jęczy
Już złoty pierścień złączył nas,
W błyszczące zakuł mnie o g n i w a,
Na z n a k, ż e m j e s t s z c z ę ś l i w a.
mhm zostawilas gromade facetow we lzach
CHLIP…..buuuuuuuuu
chlip… chlip…
gratulacje Czarnulo
ciesze sie…