…echhh…i mam to moje szczescie…
…wraz ze szczesciem kilka nowych klopotow, ktore jednak nie sa tak wielkie jak moje ostatnie 7 miesiecy zycia…to chyba dobrze…teraz wielkie przygotowania do slubu…remont domu…a pozniej?…dzieci jakies moze…hehe…
…wraz ze szczesciem kilka nowych klopotow, ktore jednak nie sa tak wielkie jak moje ostatnie 7 miesiecy zycia…to chyba dobrze…teraz wielkie przygotowania do slubu…remont domu…a pozniej?…dzieci jakies moze…hehe…
tiaa no to sie w koncu doczekalas:)
duzo duzo dzieci dzieci sa fajne
dzieci nie sa fajne :>
nie znasz sie Dominiku. dzieci sa fajne :>