…pozegnac sie…

…chyba nie potrafie…szkoda, ze mam jeszcze sumienie…
…tak bardzo mi szkoda tych co pozostanom…a to by byla przeciez tylko chwilka…ciachhh i nie ma…i koniec…i cisza…i ty przyjacielu obok…piiiiiiiiiiiiiiiiiip

* * *

Boze moj zmiluj sie nade mna
czemu stworzyles mnie na niepodobienstwo
twardych kamieni…

Halina Poswiatowska

* * *

Ten wpis został opublikowany w kategorii Bez kategorii. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Jedna odpowiedź na „…pozegnac sie…

  1. Łza pisze:

    Chyba to jest najgorsze…świadomość tu,w życiu,że ktoś po nas zostanie…że będziemy przyczyną nieszczęścia…że już nie tylko my będziemy cierpieć…że tym razem nie nas będzie bolało…Już się nie boję…spróbowałam i wiem,że mogę…teraz po stronie życia są tylko Ci,z których krwi i kości ja jestem…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *