…tylko ja…

…leżę na podłodze i patrzę w okno. Chmury przepływają wolno po niebie…krople deszczu spływają po szybie…nic się nie zmienia…cisza…pustka…wspomnienia same nasuwają się na myśl i nie pozwalają oddychać.
…Tęsknię za Tobą przyjacielu…
…zakładam słuchawki na uszy i staram się zagłuszyć resztki wspomnień…biorę książkę i zajmuję myśli…głaskam kota, który leży na moich kolanach…….w końcu biorę telefon i wykręcam numer do Ciebie…czekam…nie podnosisz słuchawki…….wiesz….czasami zapominam, że w niebie nie macie telefonów;-(((((((

Ten wpis został opublikowany w kategorii Bez kategorii. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Jedna odpowiedź na „…tylko ja…

  1. Arthur pisze:

    ………..

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *